Nie ma nic przyjemniejszego niż ładna pogoda podczas weekendowego wyjazdu. Zapowiadali deszcz a nie spadła nawet jedna kropla :) Pierwszy dzień poświęciliśmy na jazdę po szkockich bezdrożach. Rzuciliśmy okiem na Loch Lomond, okoliczne pagórki, góry i łąki pełne krów, koni i owiec. To właśnie tu powstało najwięcej zdjęć. W końcu przyszedł sezon ciepłych swetrów. Tak bardzo lubię zdjęcia w tym klimacie. Co prawda liczyłam na kwitnące wrzosy, ale niestety spóźniliśmy się o kilka tygodni. Fioletu nie ma za to jest sesja zdjęciowa w przyjemnych dla oka ciepłych barwach jesiennych.
fotografia podróżnicza
www.agafojudzka.pl
Back to Top